Witam wszystkich baaaardzo. Stoję przed "problemem" wyboru mojego pierwszego aparatu, bo aparat w telefonie już przestaje mnie kręcić. Jestem 100% amatorem - to początek mojej drogi. Zdjęcia jakie głównie chciałbym robić to uwiecznianie mojego syna jeżdzącego na zawody sportowe w karate, jakieś tam imprezy domowe, pewnie wakacje i polatałbym troche po mieście i coś tam popstrykał.
I zastanawiam się teraz co kupić hmmm czy coś nowego np 80d czy lepiej coś leciwego ale pełną klatkę np 5d mark 2 lub 5d mark 3. Ktoś coś doradzi? I wiadomo jeszcze obiekrywy - oj dużo tego do wyboru