Po raz kolejny wałkujemy makro. Budżetowo. Mocno budżetowo.

[Fejton]

Dzień dobry!

Ostatnimi czasy nabrało mnie na zakup aparatu, generalnie podejście numer dwa. Po Nikonie D3200 Kit + N 35mm 1.8 + N 55-200 kolejny kit przez system Samsung NX300 + Samyang 8mm. Po kilkuletniej przerwie zakupiłem Canona 60D + Tamron 17-50 2.8 bez stabilizacji. To jest teraz moja baza.

Chciałem liznąć marko fotografii. Niestety w związku z zakupem powyższego zestawu mój budżet stopniał w zasadzie do zera.
Dlatego chciałem zapytać czy zakup takiego Tamrona 70-300 F4-5.6 Macro 1:2 + powiedzmy lampa Yongnuo Speedlite YN560 IV ma jakikolwiek sens ? Nie widziałem zbyt wiele pochlebnych opinii na jego temat, ale z drugiej strony czego się spodziewać za 600zł.

Przy okazji zamówienia torby od majfrendów z Aliexpress zamówiłem pierścień odwrotnego mocowania obiektywu za całe 2$ z wysyłką z Chin.
Czy może jednak lepiej jakiś stałoogniskowy manualny obiektyw ?

Tak tak, jeste kompletnym laikiem, tak, czytałem poprzednie wątki, ale może coś od tamtego czasu się zmieniło ?

[RobertON]

Dlatego chciałem zapytać czy zakup takiego Tamrona 70-300 F4-5.6 Macro 1:2 + powiedzmy lampa Yongnuo Speedlite YN560 IV ma jakikolwiek sens ?

Jak najbardziej, ów obiektyw wykorzystuję wyłącznie do zdjęć macro, ale trzeba to specjalnie włączyć i ogniskowa jest 180 mm, do tego z pierścieniem 36 mm. A to jest to co potrzebowałem, spora odległość przedmiotowa i można uzyskać całkiem dobrą jakość.

Taki przykład z tego Tamrona

źródło

--- Kolejny post ---

Co do lampy, to potrzebna jak najlżejsza, bo i tak dyfuzor jakiś musisz sobie dopracować.
To YN-560 trochę za duże. Przydałoby się coś lekkiego z e-TTL-em i niewielką mocą, bo i tak będziesz przepalać.
A najlepiej to bez lampy.

[fristajlor]

Lampy pod katem makro bym nie kupowal. Poczytaj tez o Raynoxie dcr-250, jesli ma byc tanio i przyzwoicie.


Sent from my phone using Tapatalk

[Fejton]

Dwie zgoła inne opinie, ciekawie. Ogólnie czekałem na lincz, że jak lustro to musi kosztować itp jak kiedyś na forum nikona, ale w zasadzie na to jeszcze czas. Czytam o tej soczewce bo mnie zainteresowała, ale z opinii wynika, że przy ogniskowej 50mm nie robi specjalnie wrażenia. Czy ewentualnie pierścienie w tej kwestii mogą pomóc ? Jeżeli tak to jakie konkretnie ?

Lampa nie będzie potrzebna ?
Rozumiem, że fotografowanie w tym przypadku musi się dobywać w bezchmurną pogodę.

[Suchy]

Pierścienie dowolne byle przenosiły elektrykę. Ja mam Meike i dobrze pracują.
Co do lampy to te pierścieniowe są bardzo specjalistyczne i do tego mogą zniwelować jakiekolwiek cienie przez co fotografia będzie strasznie płaska. Ja używam normalnej lampy błyskowej ale na kabelku. Trzymam ją w ręku i doświetlam scenę z boku.

[Fejton]

Pierścieniowe lampy nie wchodzą w grę. Nie potrzebuje na tym etapie specjalistycznego oświetlenia nie potrafiąc pracować ze zwykłą lampą.
Co do pierścieni, to takie przenoszące sterowanie wystarczą ? Czy na swoim obiektywie Tokiny jestem w stanie osiągnąć jakiś sensowny efekt dzięki nim ?

[Leon007]

O jakiej Tokinie mówisz, w pierwszym poście jest Tamron 17-50?
Pierścień można podłączyć do każdego obiektywu, ale praktyczne zastosowanie mają dla ogniskowych około 50 mm i większych. Dla mniejszych obiektyw będzie prawie dotykał obiektu, czyli tylko martwa natura i w dodatku nie ma jak oświetlić, bo nie ma miejsca na lampę lub blendę.
Soczewka raynox, lub inna tego typu, rzeczywiście najlepsze efekty daje dla dłuższych ogniskowych - to wynika z praw optyki.
Według mnie, dla makro fajne ogniskowe zaczynają się od 100 mm - Robert w #2 dobrze radzi.

[Fejton]

Tamron, myśle o jednym, pisze drugie. Racja.
Czyli generalnie lepiej dokupić pierścienie + ten "pseudo makro" obiektyw Tamrona 70-300 ? Bez lampy ?

Wszystkiego mieć nie można niestety...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Leon007]

Z tym obiektywem będziesz wystarczająco daleko od modela, żeby nie zasłaniać światła. Na początek (a może i zawsze) możesz użyć światła naturalnego i blendy, którą może być zwykły biały kartonik - koszt zerowy.

[Fejton]

Z tym obiektywem będziesz wystarczająco daleko od modela, żeby nie zasłaniać światła. Na początek (a może i zawsze) możesz użyć światła naturalnego i blendy, którą może być zwykły biały kartonik - koszt zerowy.

Czyli generalnie ten obiektyw nie jest taki zły jak go malują? 500zl z jednej strony to nie wiele ale z drugiej to miesiąc jedzenia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk