1d mkIII, 20d, 70-200/4L, 17-40/4L, ex 430II, oraz kit i plany.
Kukułka zabije klimat każdego zdjęcia. Więc jak chcesz coś więcej niż takie pamiątkowe foty jak teraz, to musisz się obyć bez niej.
Na dzień dobry, to przede wszystkim wyłącz lampę wbudowaną. Niszczy zdjęcia. Jeżeli lampa, to tylko na stopce i światło odbite. Zmniejszyć ISO (czyli zdjęcia robić w dobrym świetle), poczytać o kadrowaniu (mocne punkty, obcinanie rąk, nóg, głów itp), na początek korzystać z Av (chyba, że tryb manualny bardziej Ci odpowiada, ale jest trudniejszy dla początkujących), trochę pomóc kolorom itp w postprodukcji ;-) Poszukać jakieś fajne szkło portretowe M42 i bawić się
Co do lampy , jeżeli chcesz jej używać to zastosuj jaiś dyfuzor który skieruje światło do góry i odbije je od sufity, można się śmiać ale ... http://www.usefuldiy.com/wp-content/...h-Diffuser.jpg koszt zerowy jeżeli palisz albo znajdziesz pustą (badz pełną) paczke szlug
najlepszą (moim zdaniem dla początkujących) radą jest to abyś zobaczył fotografie dzieci, sesje typowo niemowlaków, i postarał się w jakiś sposób zrobić podobne kadry, dzieki temu zaczniesz łapać o co w tym wszystkim chodzi. Troche już takich sesji zrobiłem w swoim życiu, odezwij się to pokaże ci swoje prace w tym temacie.
Masz pytania, nie chcesz zaśmiecać forum, pisz na priv chętnie ci pomogę.