Chilli...milka uwag ode mnie:
- u mnie także kolorystyka jest dziwna. Sprawdź czy nie masz jakiegoś nietypowego balansu bieli ustawionego w aparacie
- KIT powinien ostrzyć dobrze. To jest wbrew pozorom niezły obiektyw (on jest "kit" bo "w zestawie" a nie "kit" bo do kitu
i powinien robić bardzo dobre zdjęcia (80% sukcesu to fotograf, 20% sprzęt). Jeśli coś z nim nie tak - to oddaj do serwisu
- spróbuj wyrobić w sobie nawyk "widzenia zdjęcia" już w wizjerze (a najlepiej jeszcze wcześniej w głowie) i wyłapywać jeszcze przed naciśnięciem "spustu" bałagan w kadrze. Na Twoich przykładach: zdjęcie 2 i 3 - jakieś taczki i inne nieciekawe przedmioty z tyłu. Najlepiej je usunąć albo przesadzić modelkę. Z drugiej strony widać kawałki jakichś drewnianych ram, jakieś meble (?). Kurtka rzucona na oparcie też nie jest estetyczna. Modelka ładna, z ciepłym uśmiechem - dbaj aby była na równie pięknym tle. Jeśli nie masz takiego tła - szukaj, nie rób zdjęć w "byle-jakich"
miejscach. 4 zdjęcie - torebka rzucona pod nogami, 6 zdjęcie - byłoby bardzo ładne jakbyś kadrował w pionie albo przestawił modelkę bo ten drut metalowy psuje efekt, podobnie jak kawałek widocznych gałązek drzewa na zdjęciu 7 - albo je pokazujesz w większej części albo usuwasz z kadru.
- pomyśl o stosowaniu jak najmniejszej głębi ostrości (najmniejszy numerek = jak największa dziura). Tło rozmyte pozwala skoncentrować się na portrecie. Czasami im więcej widać tym większy "bałagan" na zdjęciu, za dużo elementów psuje efekt. 1-dynka byłaby fajna z większą GO
- polecam z niedrogich a wartościowych pozycji "Ekspozycja bez tajemnic" Bryan Peterson - dużo pomoże wg mnie.
Powodzenia!