Witam wszystkich.
Wczoraj moj Canon PowerShot S1 IS wlaczyl sie i na lcd i przez wizjer wyswietlany jest czarny ekran. :sad: Zdjęcie mozna zrobic ale jest idealnie czarne- niewazne co fotografuje.
Aparat jest po gwarancji - facet w serwisie niezależnym mówi, że to matryca padła i chce wraz z nią chce wymienić pół aparatu. Aparat nigdy nie upadł, nie był zalany. Aż do wczoraj chodził idealnie. Czy ktoś wie co sie z nim mogło stać? Czy facet w serwisie próbuje mnie naciagnąć?
Pozdrawiam wszystkich.