Kompakt 300-400 zł. niekoniecznie Canon

[mariusz231]

Witam,

Jako że nie długo będzie gwiazdka postanowiłem zrobić prezent swojej chrześnicy w postaci aparatu fotograficznego do 400 złotych. Będzie to jej pierwsza małpka, może uda się jej zaszczepić miłość do fotografowania i będzie dalej rozwijać swoje zainteresowania, zobaczymy czas pokaże. Co polecicie do 400 złotych nie koniecznie canona, chodź dzisiaj przypadkiem natknąłem się na A495, muszę powiedzieć że dość fajnie się prezentuje ja za cenę 300 złotych.

[marito]

Kiedyś zakupiłem mojej małżonce A480 żeby miała do torebki. Szału nie ma choć przy ładnej słonecznej pogodzie fotki wychodzą całkiem całkiem. Przy gorszej pogodzie to i fotki już wychodzą dużo słabsze. Pozytywnie zdziwiony za to byłem możliwościami makro-naprawde fajne zdjęcia wychodzą.

[retter]

Chcesz dobre AUTO weź Canona.
Jak chcesz by czegoś się nauczyła musi być M Tv Av tego chyba nie trzeba mówic...

Teraz jest nowy a3000 przyzwoicie wygląda, dostała 18latka na 18stke, brak M Tv Av słaby procesor i juz na ekranie widać coś jakby szumy na zdjęciach mniej. W starszych mydelniczkach C tego nie było. No ale za to 2 lata GW kupione w macro. Mamy tam taką zaletę że na sprawdzenie mamy 3 miechy działa dopiero podbijamy GW nie działa z miejsca dają następny model.

[Bust]

Ja polecam Fuji AX200 lub AV100. Bardzo dobrze radzi sobie z naświetlaniem i balansem bieli, pełna automatyka. Wydaje mi się że z nówek to w tej cenie najlepszy wybór

[gietrzy]

Jeśli temat jeszcze aktualny lub przyszłym niezdecydowanym:
przed chwilą przetestowałem miedzianego Panasa FS10 - szok to za mało powiedziane. iAuto i face detection działa bardzo podobnie do tego z LX3 - skutecznie.
Właścicielka - zagorzała Nikoniara - pochowała padniętą Sonówkę, miała tylko 4 stówki na małpę i popełniła właśnie tego Panasa w MM.
BTW. Zadowolona na maxa, ja (używając jako cyfrowy notatnik) mniej bo to jest b. malutki aparacik.