Sklep ma możliwość płatności poprzez payu, więc jeśli już lepiej robic w ten sposób płatność niż bezpośrednio na ich konto.
Pozdr
Sklep ma możliwość płatności poprzez payu, więc jeśli już lepiej robic w ten sposób płatność niż bezpośrednio na ich konto.
Pozdr
Witam.
Osobiście kupowałbym przez paypala. Miałem okazję sprawdzić Ich program ochrony kupującego i mimo że była to niewielka kwota po przejściu ich procedur kaska wróciła na moje konto.
Pytanie brzmiało "czy ktoś miał z nimi do czynienia" - tak więc odpowiadam, tak.
Zamówiłem 7D mark II oraz batpack. Płaciłem kartą, body via allegro, gripa via ich strona (nie był wystawiony na allegro).
Początkowy kontakt (przed zakupem, chodziło o wersję body - japońska czy światowa) powolny i obarczony błędną odpowiedzią konsultanta w PL.
Zadanie zapytania na ich (światowym, nie w PL) FB przyniosło błyskawiczną odpowiedź i doprecyzowanie że body będzie miało 25 języków. Po zamówieniu, dostępne były dość precyzyjne informacje gdzie dana paczka się znajduje. HK -> Europa to dwa dni, kolejne dwa do do PL, kolejny dzień dostawa. Trzeba doliczyć jeszcze ze dwa dnia na HK - w moim przypadku zamówienie 14 lipca, a dostawa 24 lipca (z weekendem w środku). Żadnych dodatkowych opłat, bo i dlaczego? Przesyłki, które odebrałem, miały adres nadawczy z Amsterdamu czyli wewnątrz Europy.
Przesyłka zapakowana solidnie. Jeżeli mam się czepiać - to nie było instrukcji PL (to nie problem, przez ostatnie lata zarówno część sklepów stacjonarnych jak i internetowych oraz TIPów przyzwyczaiła mnie do dwóch wersji instrukcji - niemieckiej i angielskiej
//edit: różnica w wartości - 5099 za body vs 6000-6300, grip 818 vs 999, przesyłka gratis vs.....
Ostatnio edytowane przez KrzychK ; 25-07-2015 o 23:02
Hej,
raz zamawialem drona, przyszedl po 10 dniach, ostatnio kupilem Nikona D5200 przyszedl po 9 dniach. opinia pozytywna w obu przypadkach.
... vs bardzo duże prawdopodobieństwo, że ktoś w nie tak odległej przyszłości jednak zapłaci od tych przesyłek z dalekiego wschodu należny vat i cło, bo chyba nie jesteście aż tak naiwni, że tytułowy sprzedawca - zgodnie z tym co przekazuje - wszelkie te opłaty reguluje? Dlaczego to piszę? Kolega dostał właśnie wezwanie z Urzędu Celnego za zakupy elektroniki sprzed paru lat, co prawda inna branża ale do zapłacenia grube tysiące plus odsetki. Po kontakcie ze znajomym z Izby Celnej okazuje się, że nie ma wybacz i jak każdy urząd w tym kraju szukają gdzie się da a te przesyłki są dokładnie rejestrowane co, skąd, za ile... tak ku przestrodze, gdyż sam chętnie kupiłbym parę szkiełek fuji za pół ceny do swojego nowobudowanego zestawu
Doczytaj post do którego nawiązujesz moja przesyłka leciała Amsterdam (adres nadawczy taki miała) -> Warszawa i dla tak przesyłanej paczki nalicz należne podatki, życzę powodzenia.
Ile wyjdzie? Zero zł? Dopłacę.
Oczywiście, są przypadki że kogoś sprzęt został zatrzymany w UC i że musiał uregulować, widać w tamtym przypadku taka potrzeba występowała. Żeby było fajniej, ludzie piszą, że zgłosili się do sprzedawcy i po krótkim czasie otrzymali zwrot opłaconej kwoty w UC.
To nie mój sklep, nie mam w nim udziałów, ot dzielę się informacją. A przy okazji - nie wiem jak teraz, ale kiedyś m.in. i Ty sprzedawałeś sprzęt brany mz DE, zdecydowanie taniej niż ten sam dostępny w PL. I też ówcześnie posiadający sklepy stacjonarne pisali, że to nie z oficjalnego źródła, że to omijane podatki, że....
Ostatnio edytowane przez KrzychK ; 05-08-2015 o 05:01
A w kwestii faktury / zakupu na firmę jest jakaś możliwości wrzucenia tego w koszty?
KrzychK...
1. Bez obaw, doczytałem. Zawsze przesyłki z dalekiego wschodu idą przez jakiś kraj europejski - czy to GB, Skandynawia czy inna Hollandia - do miejsca docelowego. Jeśli sądzisz, że droga podatkowa kończy się tam, gdzie towar został wyładowany w UE przed dotarciem do PL to jesteś w dużym błędzie a zlokalizowanie tego przez Urząd Celny to żaden problem i coraz częściej sięgają daleko wstecz szukając kasy gdzie się da...
2. Nie zrozumiałeś - to nie działa tak, że można spać spokojnie, gdy paczka ominie nasz UC bez naliczenia cła. W każdej chwili mogą to zweryfikować, czy to po wysyłkach, czy to po zakupach z portali aukcyjnych, dalej po przelewach z kont... a potem to Ty się tłumacz. Oczywiście możesz też liczyć na to , że sprzedawca bez mrugnięcia okiem zwróci Ci po paru latach kilka tysięcy złotych za vat, cło i odsetki...
3. A ten akapit to po co? Brak argumentów to zaczynamy tradycyjny atak? Czy my tu rozmawiamy o mnie i o zakupach w UE czy o valuebasket, który wysyła towar spoza UE bez regulowania jakichkolwiek podatków? Ja też dzielę się wiedzą powszechnie dostępną i doświadczeniem kolegi okraszonym komentarzem pracownika Izby Celnej ale jak to wieloletnie doświadczenie podpowiada lepiej się zamknąć, chwycić za paczkę czipsów i bawić kolejnym, puchnącym wszerz i wzdłuż wątkiem jak to zostaliśmy oszukani... kwestia czasu. Każdy może tę wiedzę i informacje zweryfikować kontaktując się z dowolnym radcą podatkowym czy urzędem celnym - nie muszisz mi wierzyć na słowo - niech każdy zrobi z tą wiedzą co uzna za stosowne i na tym te dyrdymały zakończmy. Powodzenia. Bez odbioru.
Piszą, że wystawiają rachunek. Ktoś może mógłby napisać bliżej, jaki to konkretnie rachunek?
1. Ciesze się, że doczytałeś. Widziałem już różne paczki zarówno z Chin, z HK, USA oraz Antypody - zawsze były przesyłki oryginalnie zapakowane, a nadawcą była ichnia lokalna firma (z wymienionych miejsc), a nie firma z Amsterdamu. Różni nas to, że ja widziałem swoje przesyłki.
2. Zobaczymy - tak odpowiem.
3. Nie wiem dlaczego odebrałeś to jako atak, ja pisałem o faktach - swojego czasu takie zastrzeżenia mieli różni m.in. i do Ciebie. A i tak wielu (w tym i jak) kupowało u Was, TIPów. Tak więc albo nieporozumienie, albo trafiłem w czuły punkt - nie było to moim zamiarem.
@Kibek - nie ma faktury VAT, jest rachunek/paragon. Ów dokument potwierdza, że nabyłeś taki to a taki sprzęt.