Zabawne jest to, że dosłownie kilka lat temu ludzie na tym forum płakali i złorzeczyli, że znowu megapikseli dowalili (bo komu potrzebne więcej niż 10) i że dodali "filmiki" do 5dII (a po co w tak poważnym sprzęcie głupie filmiki).
Teraz forumowicze płaczą, że 26 Mpix to zastój i propozycja dla ubogich, i że brak filmów 4k to poważna ułomność w nowym body.
A Canon był od dawna mądrzejszy i wiedział lepiej niż schizofreniczny konsument, czego konsument potrzebuje. Systematycznie dodawał pikseli i nie miał bynajmniej zamiaru kiedykolwiek odjąć filmowania w lustrzankach. Jeśli ktoś ma ochotę krytykować różne strategie Canona, najczęściej lepiej się powstrzymać i tylko krzyknąć ochoczo "hai!" co wg. Wikipedii oznacza "I agree with you".