Najważniejsza różnica, fundamentalna wręcz to zupełnie nowa matryca w nowej technologii dająca możliwości niespotykane wcześniej w cropie Canona. Cała reszta to drobiazgi. Miłe, ale jednak drobiazgi.
Jeśli sporo fotografujesz w miejscach o dużych kontrastach, obrabiasz rawy i wyciągasz mocno z cieni to warto zainwestować w 80D.