Jeśli odlkeiło ci się lustro w 5D

[Kubaman]

Canon uznał właśnie za błąd konstrukcyjny przypadek odklejania się lustra w 5D. Lusterko się odkleja od klepania w jakiś specyficznych warunkach. Ponoć można się zgłosić i usuwają usterkę gratis za pomocą specjalnych klipsów na lusterko.


* We have discovered that, in rare instances, the main mirror of some EOS 5D Digital SLR cameras may detach due to deterioration in the strength of the adhesive. Accordingly, we would like to convey the details and our service policy concerning this phenomenon.
* We offer our sincerest apologies to those customers who have been inconvenienced by this issue. Canon always strives to provide the highest quality products to our customers and we will spare no effort in our quality management to make sure our customers can use our products with confidence. We hope our efforts will earn your understanding.
* Phenomenon
The main mirror of the camera detaches and images cannot be viewed through the viewfinder.
* Affected Product
EOS 5D Digital SLR cameras whose main mirror has detached.
* User Support
We will repair and reinforce the mirror portion of the affected products free of charge. If you own one of the affected products, please contact our Customer Support Center.


Do wszystkich podnieconych troli: chodzi o Mk1


http://cweb.canon.jp/e-support/info/eos5d.html
http://www.canonrumors.com/

[aptur]

Czy kogoś z użytkowników 5D z forum dotknął ten problem?

[CEZAREUSZ]

http://www.optyczne.pl/1561-nowość-C...o_naprawy.html

ten zgryz przeszedłem w tamtym roku z żytnią, za usługę musiałem zapłacić

[Allensteiner]

jak zrozumiałem dotyczy to tylko egzemplarzy, które się już popsuły; reszta ma czekać, aż lustro odpadnie i wtedy uderzać do serwisu ?

[Mariusz.P]

No właśnie może lepiej wysłać zanim się odklei i uszkodzi na przykład soczewkę obiektywu. Ciekawe czy serwis uznałby również reklamacje obiektywu. ciekawi mnie również czy dodatkowe elementy zasłaniające częściowo lustro nie będą miały wpływu na obraz w wizjerze przyciemnienie boków obraz.

[Tezet-gdynia]

Tak, odrazu lustro jak sie odklei, to jak granat rozerwie body na milion kawaleczkow Ja nie wiem, oplaca sie martwic na zapas ? Mam wrazenie ze panikujecie

[pw66]

Ja rowniez mialem problem z odklejonym lustrem. Aparat pojechal na Zytnia. Za usluge placilem

[filias]

Mnie odkleiło się lustro dwa tygodnie temu (body kupione z USA z przebiegiem 17k, bez papierów). W CSI przyjęli w ramach gwarancji Canona. Dopłacę "tylko" za mapowanie i czyszczenie. No i czekam... bo na razie od przyjęcia sprzętu upłynęło 5 dni :/

[filias]

Dzisiaj korpus wrócił już do moich łapek więc muszę powiedzieć, że z usług na Żytniej jestem ogólnie zadowolony. 15.07 wysyłka do serwisu, a 22.07 aparat w domu Czysty, sprawny i z 6 miesięczną gwarancją

[Rafalski]

Odświeżam stary wątek po przeżyciu podobnej historii. W moim 5D lustro odpadło w pierwszym tygodniu miesięcznej podróży. Byłem akurat w dużym mieście (Saigon), awaria nastąpiła wieczorem i następnego dnia po południu leciałem w mniej cywilizowaną część kraju. Po przejrzeniu opisów usterki w internecie i rozważeniu za i przeciw, postanowiłem poszukać sklepu fotograficznego, użyć magicznej plastikowej karty i kupić 550D, który i tak miałem w planach od dawna jako drugi aparat.

Kilka minut wędrówki po mieście później—właściwie przez przypadek—trafiłem na duży, obiecujący budynek z wielkim napisem "Canon". W środku był firmowy sklep, którego ceny zupełnie nie przystawały do tych, które widziałem w internecie: były ponad 50% wyższe.
Zrezygnowany zapytałem o serwis i zostałem skierowany po schodkach na górę. Nie liczyłem na wiele, ale warto było spróbować.

Tu miła niespodzianka: wietnamski serwis Canona naprawił moje lustro w ciągu dwóch godzin! Koszt: ok. 12 dolarów (wiem, Canon naprawia tę usterkę za darmo, ale nie narzekałem).
Dostałem aparat i zalecenie, żeby przez pierwszą dobę trzymać go w pozycji "lustrem do góry" i powstrzymać się z robieniem zdjęć.

Czy znacie jakiś inny serwis, który oferuje dwugodzinny termin naprawy?

Co prawda, pod koniec mojej podróży, wiele gigabajtów zdjęć później, okazało się, że nie jest tak pięknie: lustro co kilka-kilkadziesiąt strzałów wysuwa się spod wzmocnień zainstalowanych w serwisie i trzeba je ręcznie popchnąć, żeby wskoczyło na miejsce. Tak czy inaczej, sajgoński serwis uratował mnie w sytuacji która wyglądała dramatycznie, więc nie będę na niego narzekać.

Planuję odesłać aparat do serwisu i domagać się ponownej naprawy. Rachunek, który dostałem ma pieczątkę serwisu Canona, więc nie powinno być problemu. Zauważyłem też, że w środku aparatu są ślady kleju, zarówno na lustrze przy wzmocnieniach jak i w głębii. Wyglądają one bardzo zniechęcająco, gdybym chciał kiedyś odsprzedać aparat.


Teraz do rzeczy, moje pytanie brzmi: Jaki serwis polecacie? Mieszkam w Irlandii, gdzie Canon nie ma serwisu. Czy ktoś mógłby mi doradzić, czy lepiej wysłać aparat do Polski, UK, czy może do jeszcze innego kraju?