Zamieszczone przez
Marcin_W
Witam wszystkich
Od kilku lat zajmuje się fotografią koncertową i obecnie zastanawiam się nad zmianą body. Nie zajmuje się tym zawodowo ale nierzadko zdjecia publikowane są na portalach (w rozmiarze około 2000px) i od czasu do czasu drukowane więc ważne jest by zdjecia nie tylko jako małe jpg wyświetlane na ekranie prezentowały się dobrze.
Od dluższego już czasu używam 50d i zastanawiam się nad przesiadką na nowszy model. Na mojej liście znalazły się: 60d, 70d, 7d i 7d markII. Niestety, z lektur testów (min. optyczne) nie wynikało by któryś z tych modeli specjalnie się wyróżniał jeśli chodzi o szumy w rawach na wyższych iso, miałem nawet wrażenie, że młodsze modele nie przewyższały 50d pod tym względem, lub robiły to nieznacznie i wcale nie muszę sie spieszyć ze zmianą. Wykresy rawów dla szumu 7d wyglądały nawet nieco gorzej niż dla 50d. Może się jednak mylę i w praktyce jest inaczej.
Może fotografujecie koncerty, imprezy, wystawy itp. którymś z tych modeli i możecie sie podzielić swoimi obserwacjami? Chodzi mi o wszystkie te sytuacje gdzie słabo jest ze światłem, często jest jedynie dramatycznie czerwono (dominuje jedna barwa) a wy musicie działać powyżej 800 ISO. Do którego momentu da się jeszcze działać a kiedy już nawet nie warto próbować bo zdjęcia wyglądają za słabo (z moich doświadczeń taką granicą 50d jest 1200 iso przy czerwonym świetle)?
Niestety, finanse grają rolę więc przeskok od razu na FF nie jest możliwy (chyba, ze cos starszego).