-
EOS 500 - zacinająca się migawka
Witam,
odebrałem z zakładu wywołany film i zauważyłem, że na 36 klatek, naświetlonych jest tylko 18 (na "oko" prawidłowo naświetlone), a reszta jest po prostu ciemna, tak jakby migawka w ogóle się nie otworzyła. Zarówno nienaświetlone są niektóre klatki na końcu kliszy jak i niektóre w środku. Różne czasy, różne obiektywy. Na listkach migawki odrobinki smaru (mogę zrobić zdjęcie, jeśli to pomoże). Czy to znany problem i da się to zrobić we własnym zakresie, czy pozostaje tylko serwis?
Pozdrawiam!
-
-
Na migawce nie powinno być żadnych śladów smaru, być może to smar spowodował sklejenie się listków migawki. Migawka to bardzo delikatny element i łatwo można ją uszkodzić wpędzając się w koszta. Osobiście chyba poszukałbym jakiegoś warsztatu zajmującego się sprzętem foto, niekoniecznie autoryzowanego serwisu, i tam zlecił czyszczenie.
-
Być może tak właśnie jest - aparat był nieużywany przez kilka lat. Gdy dotykam listki ubrudzone smarem to czuć, że są ze sobą delikatnie sklejone. Pozostaje wymiana migawki czy czyszczenie?
Ostatnio edytowane przez Piotrek71 ; 29-11-2009 o 16:09
-
Czyszczenie powinno wystarczyć przy okazji można wyregulować. Uważaj z dotykaniem listków migawki, to bardzo delikatny element.
-
Wyczyściłem denaturatem - chodzi jak trzeba
-
hmmm mialem to samo z EOS 500. Masa klatek straconych, takze zauwazulem jakies smary dziwne na migawce. Od wyczyszczenia jest ok, czasami cos nie wyjdzie wiadomo, ale bez tragedii jak wczesniej.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum