czołem
mam pytanko, czy da się zwinąć napoczęty film w eosie 33v tak, żeby końcówka wystawała z kasetki? jeśli tak, to jak? mam trzy klatki zrobione, także niewiele czasu na reakcję
czołem
mam pytanko, czy da się zwinąć napoczęty film w eosie 33v tak, żeby końcówka wystawała z kasetki? jeśli tak, to jak? mam trzy klatki zrobione, także niewiele czasu na reakcję
funkcja indywidualna c.fn 2.
Przepraszam, zbyt enigmatycznie.
Masz instrukcję? poszukaj opisu funkcji indywidualnych. c.fn 2 ustaw na 1 i będzie zostawiać początek filmu
Ostatnio edytowane przez tito86 ; 22-06-2011 o 21:54
serdeczne dzięki, szukałem w niewłaściwym miejscu instrukcji
edit:
inna sprawa że zjadło końcówkę i tak, pomimo ustawienia c.fn2 na 1. no nic, pomęczę się teraz z wyciąganiem
Ostatnio edytowane przez xneon ; 22-06-2011 o 22:34
ta informacja jest w co najmniej dwóch miejscach na pewno, więc bardzo pobieżnie szukałeś s25 i 96 jeśli się nie mylę
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
to wyciągarka filmu Ci się przyda...
Ostatnio edytowane przez tito86 ; 22-06-2011 o 22:36 Powód: Automerged Doublepost
E tam zaraz wyciągarkę, kiedyś wystarczyły dwa kawałki filmu:
1. Wsuwasz w kasetkę jeden kawałek filmu na głębokość ok. 7-7,5 cm.
2. Pod nim wsuwasz drugi kawałek, ale ten na razie na głębokość ok. 1 cm.
3. Kręcisz szpulką w kierunku zwijania, czekasz na wyraźny "pstryk" (robi go ten drugi kawałek jak zeskoczy z końcówki filmu w kasecie) i zatrzymujesz zwijanie.
4. Przytrzymujesz szpulkę i wsuwasz drugi kawałek filmu o kolejne 6-7 cm (powinien wejść pod końcówkę filmu w kasetce).
5. Puszczasz szpulkę.
6. Ciągniesz (raczej energicznie) za oba wystające kawałki
7. Czary mary i ...
8. Masz wyciągniętą końcówkę.
(Cytat ze strony Arka Stopy )
A końcówkę zjadło, ponieważ podczas uruchamiania zwijania aparat był w trybie Auto.
Chcąc korzystać z funkcji zostawiania ogonka aparat należy przestawić na tryb P, Av, Tv lub M.
PZDR.
To nie zależy od tego tylko od ustawionej funkcji C.Fn-02 - jeśli jest na 1 to zostawia języczek.
Bardzo często z tego korzystałem. Potem zapisywałem ilość zrobionych klatek. Po kolejnym włożeniu filmu - na zamkniętym dekielku robiłem tyle zdjęć ile było zapisane. Zawsze się zgadzało w punkt, bo te Canony liczą ilość dziurek filmu.
http://www.usa.canon.com/app/pdf/slr...structions.pdf
str. 83