Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Canon AE-1 Program - problem z migawką.

  1. #1

    Domyślnie Canon AE-1 Program - problem z migawką.

    Problem polega na tym, że migawka wyzwala się podczas naciągania filmu. Nie za każdym razem ale bardzo często. Niechybnie czaka mnie wizyta w serwisie, ale przed nią chciałbym się dowiedzieć co sprzętowi dolega. Czyżby kończyła się migawka?

  2. #2
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jan 2010
    Miasto
    Wyszków, Warszawa, Piastów
    Posty
    38

    Domyślnie

    Nie wydaje mi się, aby był to problem z samą migawką. Z tego co opisujesz, jest coś na rzeczy z jej wyzwoleniem, choć to dziwne, że migawka wyzwala się w trakcie naciągania. Rozumiem, że pod sam koniec, jak już się naciągnie, bo inaczej nie ma fizycznie prawa się wyzwolić. Jeśli tak jak piszę, to pewnie zużyte mechanizmy wyzwolenia migawki szwankują. Spróbuj podziałać z winderem jak masz możliwość. Dowiesz się przynajmniej, czy sam ciągle strzela. Pozdrawiam

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Arcisz Zobacz posta
    Nie wydaje mi się, aby był to problem z samą migawką. Z tego co opisujesz, jest coś na rzeczy z jej wyzwoleniem, choć to dziwne, że migawka wyzwala się w trakcie naciągania. Rozumiem, że pod sam koniec, jak już się naciągnie, bo inaczej nie ma fizycznie prawa się wyzwolić. Jeśli tak jak piszę, to pewnie zużyte mechanizmy wyzwolenia migawki szwankują. Spróbuj podziałać z winderem jak masz możliwość. Dowiesz się przynajmniej, czy sam ciągle strzela. Pozdrawiam
    Dzięki za podpowiedź. Tak zacząłem się przyglądać i już sam nie wiem, czy to migawka. Tak czy inaczej, co jakiś czas podczas naciągania jakby się wyzwalała a film przesuwał o jedna klatkę co widać także na liczniku. Żeby wykonać zdjęcie ponownie trzeba naciągnąć...

    Poszukam gdzieś windera i sprawdzę z nim...

  4. #4
    Bywalec Awatar rbit9n
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Reichshof
    Posty
    223

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Zetiv Zobacz posta
    [...] jakby się wyzwalała [...]
    jakby? to jednak się nie wyzwala?

    Cytat Zamieszczone przez Zetiv Zobacz posta
    [...] a film przesuwał o jedna klatkę co widać także na liczniku. [...]
    a to ciekawe. niby jak film sam się przesuwa?
    Master of Disaster

    KOREX

    APARATY TRADYCYJNE

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rbit9n Zobacz posta
    jakby? to jednak się nie wyzwala?


    a to ciekawe. niby jak film sam się przesuwa?
    A coś Ty taki sarkastyczny? Sarkazm mi sie na nic nie przyda ale dobra rada i owszem.

    Dźwięk podczas tego naciągania jak podczas wyzwalania migawki. I przecież jak się naciąga to i film się przesuwa. Wkurza mnie tylko, że zdjęcia zrobić nie mogę a klatka wg. licznika przesunięta.

  6. #6
    Bywalec Awatar rbit9n
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Reichshof
    Posty
    223

    Domyślnie

    sarkazm? skądże. pokaż swojej nauczycielce języka polskiego co napisałeś i obserwuj reakcję.
    sprawdź jak się zachowuje w trybie samowyzwalacza. jeśli wyzwoli się natychmiast, należy poszukiwać w kierunku elektromagnesów migawki. jeśli wyzwoli się po zadanym przez samowyzwalacz czasie, należałoby szukać w okolicach spustu. nie napisałeś, ale podejrzewam, że światłomierz działa jak należy.
    pozdrawiam.
    Master of Disaster

    KOREX

    APARATY TRADYCYJNE

  7. #7
    Początki nałogu
    Dołączył
    Feb 2006
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    291

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Zetiv Zobacz posta
    Problem polega na tym, że migawka wyzwala się podczas naciągania filmu. Nie za każdym razem ale bardzo często. Niechybnie czaka mnie wizyta w serwisie, ale przed nią chciałbym się dowiedzieć co sprzętowi dolega. Czyżby kończyła się migawka?
    Odkręć spód aparatu - tą blaszkę - trzy śrubki - Spirytusem (czystym) przeczyść elektromagnes znajdujący się w okolicach styków od Winder'a i Motor'u - on ma zadanie trzymać naciągniętą migawkę i po sygnale ją zwalnia. Jest jeszcze drugi elektromagnes, jakoś prawie po środku i on odpowiada za czas otwarcia migawki. Tego też można wyczyść.

    Aha - aby się dostać do obu trzeba lekko pokąbinować z plastykową obudową, która je chroni


    Dawno nie zaglądałem w "bebechy" serii A więc piszę co pamiętam

    Jeśli już się naprawiło samo to sorka za kotleta


    Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez oxeno ; 24-06-2011 o 17:06
    T-90, T-70, FTb i trochę FD szkieł oraz Canonetka

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •